Oj, maluśki, maluśki, maluśki,
kieby rękawicka,
Alboli tez jakoby, jakoby
kawałecek smycka.
Refren: Śpiewajcież i grajcie Mu,
Małemu, małemu
Cy nie lepiej Tobie by, Tobie by
siedzieć było w niebie?
Dyć Twój Tatuś kochany, kochany
nie wyganioł Ciebie.
Refren: (..)
Tam wciurnasa wygoda, wygoda,
Biedaa tu bieda wsędzie;
Ta Ci teraz dokuca, dokuca,
ta i potem będzie.
Refren: (..)
Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę
i miętkie piernatki.
Tu na to Twej nie stanie, nie stanie
ubożuchnej Matki.
Refren: (…)
Tam kukiełki jadałeś, jadałeś
z czarnuszką[8] i z miodem;
Tu się tylko zasilać, zasilać
musis samym głodem.
Refren: (..)
Tam pijałeś ceć jakie, ceć jakie
słodkie małmazyje,
Tu się Twoja gębusia, gębusia
łez gorzkich napije.
Refren: (..)
Tam Ci zawsze służyły, służyły
prześlicne janioły,
a tu lezyś Sam jeden, Sam jeden
jako palec goły.
Refren: (..)
Hej, co się więc takiego, takiego
Tobie, Panie, stało,
Żeć się na ten kiepski świat, kiepski świat
przychodzić zechciało?
Refren: (..)
Oj! gdybych ja jako Ty, jako Ty
tam królował sobie,
Nie chciałbym ja przenigdy, przenigdy
w tym spoczywać żłobie.
Refren: (..)
Chociażby za pańszczyznę, pańszczyznę
i chociażby pono
Talar jeden i drugi, i drugi
na rękę kładziono.
Refren: (..)
Albo się więc mój Panie, mój Panie
wróć do Twej dziedziny,
Albo się zanieść pozwól, zanieść pozwól
do mej chałupiny.
Refren: (..)
Będziesz się tam miał z pyszna, miał z pyszna,
jako miałeś w niebie.
Mam ja mleka słodkiego, słodkiego
garnuszek dla Ciebie.
Refren: (..)