U „Maxima” w Gdyni
Znów cię widział ktoś
Sypał zielonymi
Mahoniowy gość
Boney M. zagrało
Kelner zgiął się w pół
Potem odjechało
Złote BMW
Tańcz głupia, tańcz
Swoim życiem się baw
Wprost na spotkanie ognia leć!
Tańcz, głupia, tańcz
Wielki bal sobie spraw
To wszystko, co dziś możesz mieć!
Sama tego chciałaś
Pewnie coś był wart
Zapłacony ciałem
Kolorowy slajd
Tańcz głupia, tańcz
Swoim życiem się baw
Wprost na spotkanie ognia leć!
Tańcz, głupia, tańcz
Wielki bal sobie spraw
To wszystko, co dziś możesz mieć!
Czasem, tak dla hecy
Lubię patrzeć, jak
Coraz bliżej świecy
Ruda krąży ćma
Tańcz głupia, tańcz
Swoim życiem się baw
Wprost na spotkanie ognia leć!
Tańcz, głupia, tańcz
Wielki bal sobie spraw
To wszystko, co dziś możesz mieć!
Tańcz głupia, tańcz
Swoim życiem się baw
Wprost na spotkanie ognia leć!
Tańcz, głupia, tańcz
Wielki bal sobie spraw
To wszystko, co dziś możesz mieć!
Tańcz, głupia, tańcz!
Tańcz, głupia, tańcz!
Tańcz, głupia, tańcz!
Tańcz, głupia, tańcz!