Na życie patrzysz bez emocji,
Na przekór czasom i ludziom wbrew.
Gdziekolwiek jesteś w dzień, czy w nocy,
Oczyma widza oglądasz grę.
Ktoś inny zmienia świat za Ciebie,
Nadstawia głowę, podnosi krzyk.
A Ty z daleka, bo tak lepiej
I w razie czego nie tracisz nic.
Refren:
Przeżyj to sam!
Przeżyj to sam!
Nie zamieniaj serca w twardy głaz,
Póki jeszcze serce masz.
Widziałeś wczoraj znów w Dzienniku
Zmęczonych ludzi, wzburzony tłum.
I jeden szczegół wzrok Twój przykuł –
Ogromne morze ludzkich głów.
A spiker cedził ostre słowa,
Od których nagła zbielała krew.
I począł w Tobie gniew kiełkować
Aż pomyślałeś – milczenia dość!
Refren: (x3)
Przeżyj to sam!
Przeżyj to sam!
Nie zamieniaj serca w twardy głaz,
Póki jeszcze serce masz.
Póki serce masz!
(c) 1984 wyk.: Grzegorz Stróżniak