Baśka miała fajny biust,
Ania – styl, a Zośka – coś, co lubię.
Ela całowała cudnie,
Nawet tuż po swoim ślubie.
Z Kaśką można było konie kraść,
Chociaż wiem,
Że chciała przeżyć ze mną swój pierwszy raz.
Magda – zło, Jolka mnie
Zagłaskałaby na śmierć,
A Agnieszka zdradzała mnie.
Piękne jak okręt
Pod pełnymi żaglami,
Jak konie w galopie,
Jak niebo nad nami.
Karolina – w Hollywood,
Z Aśką nigdy nie było tak samo.
Ewelina zimna jak lód,
Więc na noc umówiłem się z Alą.
Wszystko mógłbym Izie dać,
Tak jak Oli,
Ale one wcale nie chciały brać.
Małgorzata – jeden grzech,
Aż onieśmielała mnie,
A Monika była okej.
Piękne jak okręt
Pod pełnymi żaglami,
Jak konie w galopie,
Jak niebo nad nami. x2