Czesław Niemen – Mimozami tekst

Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.

Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły.
A po ulicach w lekkiej jesieni,
Fruwały za mną jasne anioły.

Mimozami zwiędłość przypomina,
Nieśmiertelny żółty październik.
To ty,to ty moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.

Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
W parku płakałem szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej majowy.

Ach, czułymi, przemiłymi snami,
Zasypiałem z nim gasnącym o poranku.
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złotą, jak tą wonną.. wiązanką.

Przeczytaj  Kury - Chryzantemy złociste tekst
Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni artykuł

Biesiadne - Kareta Złota tekst

Następny artykuł

Jurij Szatunow (Юрий Шатунов) - Белые розы tekst

Zobacz też