Los Cię w drogę pchnął i ukradkiem drwiąc się śmiał,
Bo nadzieję dając Ci, fałszywy klejnot dał.
A Ty idąc w świat patrzysz w klejnot ten co dnia,
Chociaż rozpacz już od lat wyziera z jego dna (co dnia).
Na rozstaju dróg, gdzie przydrożny Chrystus stał,
Zapytałeś: dokąd iść? Frasobliwą minę miał.
Przystanąłeś więc z płaczem brzóz sprzymierzyć się
I uronić pierwszy raz w czerwone wino łzę (w wino łzę).
Refren:
Szczęśliwej drogi już czas,
Mapę życia w sercu masz,
Jesteś jak młody ptak.
Głuchy jest los, nadaremnie wzywasz go,
Bo twój głos..
Idziesz wiecznie sam i już nic nie zmieni się,
Poza tym, że raz jest za, raz przed tobą twój cień.
Los Cię w drogę pchnął i ukradkiem drwiąc się śmiał,
Bo nadzieję dając Ci, fałszywy klejnot dał (tak chciał).
Refren:
Szczęśliwej drogi już czas
Mapę życia w sercu masz,
Jesteś jak młody ptak.
Głuchy jest los, nadaremnie wzywasz go,
Idziesz sam , wiecznie sam.
Szczęśliwej drogi już czas
Mapę życia w sercu masz,
Jesteś jak młody ptak.
Głuchy jest los, nadaremnie wzywasz go,
Bo twój głos..
(c) 1983