Znowu Ty z tej ponurej wieży szarych dni,
Kradniesz moje serce, musisz być, księciem.
Tylko Ty, mało co i przytaknęłabym,
Tej rutynie co z miłości drwi, jesteś
Obok mnie, obok mnie, obok mnie, obok mnie.
Zrób co się da, co tylko się da,
Niech nasza bajka trwa,
Chcę jak księżniczka z księciem
mknąć po niebie.
Przez siedem mórz, gór, ulic i rzek,
Gdy inni mówią “nie”,
Będziemy biec do siebie..
Przez ten mur, dziwnych spojrzeń których pełno tu,
Przez czerwone światła gorzkich słów biegnę.
Przez miasta kłamstw
Zmuszeni biec co dnia, by poznać jedną z prawd,
Ty i ja!
Zrób co się da, co tylko się da,
Niech nasza bajka trwa,
Chcę jak księżniczka z księciem mknąć po niebie.
Przez siedem mórz, gór, ulic i rzek,
Gdy inni mówią” nie”,
Będziemy biec do siebie.
Rzeczywistość i marzenie
Muszą się wciąż o nas bić.
Naszą bajkę pisz codziennie,
Skrytą w prozie zwykłych dni.
Zrób co się da, co tylko się da,
Niech nasza bajka trwa,
Chcę jak księżniczka z księciem mknąć po niebie.
Przez siedem mórz, gór, ulic i rzek,
Gdy inni mówią “nie”,
Będziemy biec do siebie.
Aaa… aaa.. aaa..