Mała Ania:
Elsa?
Ulepimy dziś bałwana?
No chodź zrobimy to.
Tak dawno nie widziałam cię,
Nie chowaj się, uciekłaś gdzieś, czy co?
Bawiłyśmy się razem, a teraz nie, dlaczego tak jest, czy wiesz?
Ulepimy dziś bałwana?
Albo zrobimy coś innego..
Mała Elsa:
Anka! Idź sobie!
Mała Ania:
No to cześć..
Anna:
Ulepimy dziś bałwana?
Na rower może wolisz iść?
Czy długo jeszcze tutaj czekać mam?
Bo do obrazów zacznę gadać tu jak nic!
[Jedziesz, Joanna! (do obrazu)]
I tak mi jakoś ciężko samej wśród tych ścian
Tykanie zegara znieść
[Kla klu kla klu kla klu kla klu]
Anna:
Elso?
Wiem że tam cię znajdę,
Ludzie pytają co i jak?
Mówią odwagi i choć ciężko mi
Chcę otrzeć twoje łzy
Czy dasz mi znak?
Nie mamy nic prócz siebie
Ciebie ja, ty mnie
Jak mamy dalej żyć?
Ulepimy dziś bałwana..?