Kolejny dzień na trasie
Znowu łapie nowej sieci zasięg
Ej, nie chodzi nam o kasę, chodzi o satysfakcję
Ej i dobrą zabawę, nagrywamy filmy każdy dzień
Dobrze wiesz, że jestem raperem, ale mów na mnie influencer
Z miasta do miasta jak koncertowa trasa
Kruzem po ulicach, jak chcesz z nami no to wsiadaj
Śniadanie w Milanie, kolacja na dzikich piaskach
To serio prawda, czy to fatamorgana
Fatamorgana ej, ej, ej, ej
Fatamorgana ej, ej, ej, ej
Fatamorgaaaana
Fatamorgaaaana
Chciałem trochę przygód, więc pojechałem na tripa
Chciałem coś zobaczyć, więc nie poszedłem na biwak
Co dzień nowe państwo, nowi ludzie, nowy klimat
A to wszystko, dlatego bo chciałem więcej od życia
pik i wrum wrum mordo dawaj gazu
Wrum wrum dojedziemy, ale nie od razu
Piękna pani nam puszcza oko, lecz nie spuszcza oczu z tego krajobrazu
pik i Wrum wrum mordo jeszcze szybciej, jeszcze szybciej, mordo jeszcze szybciej, jedź jedź jedź jeszcze szybciej, ale rób to z głową i szanuj życie
Z miasta do miasta jak koncertowa trasa
Kruzem po ulicach, jak chcesz z nami no to wsiadaj
Śniadanie w Milanie, kolacja na dzikich piaskach
To serio prawda, czy to fatamorgana
Fatamorgana ej, ej, ej, ej
Fatamorgana ej, ej, ej, ej
Fatamorgaaana
Fatamorgaaana
Kupujemy to auto, ale nie do miasta
Chcę nim pojechać na koniec świata
Póki co mamy przystanek Hiszpania
wiesz, że gorsza jest motywacja (ej)
Dlatego nie siedź na dupie, (nie siedź) tylko coś ze sobą zrób (zrób), dla Ciebie to może głupie, ale chcieć to znaczy móc
Ciągle, ciągle, ciągle, ciągle jadę przed siebie
Nie przeszkadza mi, że obok nie ma już Ciebie
Ciągle, ciągle, ciągle, ciągle jadę przed siebie
Dziś moi przyjaciele zajmują twoje siedzenie
Z miasta do miasta jak koncertowa trasa
Kruzem po ulicach, jak chcesz z nami no to wsiadaj
Śniadanie w Milanie, kolacja na dzikich piaskach
To serio prawda, czy to fatamorgana
Fatamorgana ej, ej, ej, ej
Fatamorgana ej, ej, ej, ej
Fatamorgaaana
Fatamorgaaana